sobota, 19 marca 2016

Od Cary CD Hailie

RAZEM TWORZYMY NOWĄ HISTORIĘ

******Następnego dnia*******

Obudziłam się, szybko wzięłam prysznic, ogarnęłam się i ubrałam. Następnie wypożyczyłam Land Rivera i pojechałam na lotnisko Roissy-Charles de Gaulle. Wyglądałam dosyć normalnie jak na mnie, więc od razu się zleciało do mnie paru fanów. Jak nie jeden autograf, to drugi selfi, jeszcze inny aby się przytulić.
-Dobra, ostatnie zdjęcie bo muszę spadać.- powiedziałam uśmiechający się do kamery, a po ten pstryk z flashe i koniec.
Nie mogło się obejść bez moich ulubionych pupilków paparazzi, lecz ty razem miałam że sobą ochroniarza. Nie zbyt znałam się na francuskim więc po chwili szukania Halie, dosłownie zgubiłam się. Jedynym wyjściem było zadzwonić do Hailie i spytać się jej gdzie jest, i tak właśnie zrobiłam.
-Gdzie jesteś?- zapytał się.
-Przy, tym no kawiarni.- odpowiedziała śmiejąc się.- Zgubiłaś się?- dodała.
-Nie, nie zgubiłam się.- burknęłam.- Zostań tam zaraz cię znajdę.
-Ok.- powiedziała i rozłączyła się.
Po paru minutach szukania Hailie po całym lotnisku znalazłam ją przy kawiarni.
-Hej!- krzyknęłam wymachując rękami.

<Hailie?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy