PEWNA HISTORIA
Popatrzyłam na te wszystkie rzeczy, a potem na Michała.
-Wszystko jest śliczne!-krzyknęłam i rzuciłam mu się w ramiona i pocałowałam. Nie wiedział, że ja też mam dla niego prezent.
-Czyli podoba Ci się?
-No a jak mogło by być inaczej?!-zapytałam z uśmiechem.
-Cieszę się.-powiedział uśmiechnięty. Rozpaliliśmy w kominku, zrobiłam gorącą czekoladę i zaczęliśmy oglądać "Inną kobietę", a potem jakiegoś romantyka. Nawet nie zauważyliśmy kiedy okazało się że jest już północ.
-Może zostaniesz na noc?-zapytał. Uśmiechnęłam się do niego.
-Jeśli nie będzie problemu.-odpowiedziałam. Pocałował mnie z uśmiechem.
************
Wstałam rano. Wieczorem zapomniałam dać prezentu mojemu chłopakowi, więc pomyślałam iż póki śpi wymyślę coś oryginalnego.Weszłam do kuchni. Zrobiłam kawę i jajecznice z bekonem oraz tostami. Ustawiłam wszystko na tacy i zaniosłam do sypialni. Siadłam na brzegu łóżka.
-Kochanie...-powiedziałam cicho i lekko pogładziłam go po ręce. Zamrugał lekko zdezorientowany. Uśmiechnęłam się do niego ciepło i podałam mu śniadanie.Zjadł je, a potem odłożył tace na szafce. Przytuliłam go i założyłam mu na rękę mój prezent.
-A co to?-spojrzał na swoją dłoń, na której widniał nowy Rolex.
-Podoba Ci się?
<Michał?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz