TATUAŻ
Przytuliłam się do Jassa:
-Jass mówię Ci.
-To nic takiego.
Po dwóch godzinach poszliśmy spać.
*******************
W nocy:
Nie mogłam spać więc tylko leżałam. Nagle... usłyszałam pluski w basenie.
-To nic takiego... wydaje Ci się. - powtarzałam w myślach.
Ale tym razem zobaczyłam jakby czyjś cień. Odwróciłam się do Jassa, przytuliłam i zasnęłam.
*******************
Ranek:
Robiłam śniadanie. Przyszedł Jass i mnie przytulił. Morze metr od nas spadł dość spory portret mojej babci.
-Jass widzisz!
<Jasson??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz