Jak już zakończyliśmy swoje sms'owanie, wróciłam znowu do hotelu. Jak wiecie jestem leniem więc zamiast wejść na 4 piętro schodami wzięłam windę. Po paru sek. byłam już w moim pokoju siedząc na kanapie, i oglądając jakieś ciekawe filmy lub seriale. Jednak wszystko było po francusku, więc zrezygnowałam z telewizji. Miałam zamiar znowu wyjść z hotelu i coś dorobić lecz mój telefon zawibrował. Wyjęła go z mojej kieszenie i przeczytałam sms od Hailie.
Od Hailie:
Co tam porabiasz?
Przeczytałam i znowu usiadłam na kanapę odpisując.
Do Hailie:
Nic ciekawego tylko jem żaby.
Od Hailie:
Smacznego ; ) Kiedy wracasz??
Uśmiechnęłam się, i przewróciłam się tak abym teraz leżała na brzuchu.
-Widocznie za mną tęskni.- powiedziałam sama do siebie, uśmiechając się od ucha do ucha
Do Hailie:
Może za 5 dni, może.... A, co już tęsknisz?
Od Hailie:
Tęsknię, lecz jakoś wytrzymam z Patem. Nocowanie Se zrobiliśmy *-*
Do Hailie:
Nocowanie powiadasz? Mru mur XD
W tym momencie mnie coś zabolało, może ona ma już kogoś? A jak już ma to będzie że mną spędzać mniej czasu. Będę dla nie wtedy po prostu... zwykłym.. śmieciem?
<Hailie?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz