JEJ
-Zdaje Ci się.
-Sam nie!
Przytuliłam ją bo widziałam, że nie daje sobie rady.
-A może mała przemiana, makijaż, zakupy, kolczyki, tatuaż??
Nie odpowiedziała. Martwiłam się. Lucas to dupek, dupek do kwadratu.
-A może pójdziemy na siłke?
-No dobry pomysł.
Poszłyśmy na siłownie. Jessica poszłam na bieżnie pochodziła i potruchtała.
Poszłyśmy do apartamentu i usiadłyśmy na kanapie:
-Jess co Cię trapi?? Widzę, że masz dużo problemów.
<Jessica??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz