piątek, 1 maja 2015
Od Deazy
OPS...
-Jasne, mam zamiar wystartować na Oshi. Myślę, że nas przyjmą... bo ty to na pewno wejdziesz -uśmiechnęłam się. -Zaraz wracam idę po konia.
Ruszyłam z uwiązem na pastwisko. Rozejrzałam się dookoła... Powinny tam być nowe klacze takie jak Kabstaczi, Simley, Siekatsu, Alis, Derim, Onyx no i Oshi.
Po koniach nie było ani śladu. Poszłam dalej. Zobaczyłam przewalone drzewo, które zniszczyło ogrodzenie! Podbiegłam bliżej. Byłam pewna, że konie tamtędy uciekły! Pobiegłam szybko do Kamili.
-Kamila!! Konie uciekły płot się zepsuł... musimy znaleźć konie. -westchnęłam załamana.
Strasznie bałam się o Oshi i inne konie.
-Musimy wziąć uwiązy ile tam było koni? -dopytała Kama.
-7 nie damy rady wziąć ich na uwiązy... Weźmy sznurek do którego doczepimy uwiązy jedna będzie trzymała sznurek i tym samym prowadziła konie!
-Okey.
Kamila miałam przygotowaną Fobię a ja szybko osiodłałam Nimfę bo uznałam, że z nia konie będą szły spokojniej. Po 10 minutach byłyśmy gotowe. Przejechałyśmy przez pastwisko szukając śladów zaginionych koni.
<Kamila??>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz