EVELIN
-Hm... co proponujesz -zaśmiałem się do niej.
Dziewczyna wzruszyła ramionami podchodząc bliżej.
***
Kocham Evelin i każda chwila z nią spędzona jest dla mnie wyjątkowa...
Minęła piękna gwieździzta noc u boku mojej ukochanej.
***
Nastał ranek w namiocie było nad ranem zimno. Wyszedłem do koni kiedy Evel spała. Obrządziłem je by jak wstanie ruszyć w drogę.
<Evelin??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz