MIESIĄC MIODOWY
-Kochanie wszystko będzie dobrze. Policja go znajdzie.
-Nie prawda Michał! Nie prawda!
Zaczęła mnie tak przytulać jak nigdy.
-Emcia uwierz mi.
-Ja już w nic nie wierzę! - zaczęła nawalać we mnie pięściami.
-Uspokój się. - złapałem ją za nadgarstki. A po chwili uścisnąłem i pocałowałem.
Byliśmy na parkingu gdzie spotkaliśmy Mariolę. Zobaczyliśmy tego.. tego łotra. Mariola wyciągnęłam pistolet.
-To za to co zrobiłeś moim bliskim. - i wydobył się huk od pistoletu.
Mariola zaczęła płakać a potem zaczęła ściskać Emily. Podszedłem do niego nie miał przy sobie dzieci.
<Emily??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz