DZIWNE?
Nie zrozumiałem czemu wybrała Kaspra, zostawiła mnie tylko dla tego że mnie nie było? Czy przez wygląd, zachowanie?
Co ja takiego zrobiłem... Widocznie rola teraz się zmieniła ja jestem tym poszkodowanym. Myślałem nad tym
wszystkim, ale nagle przyszła Sam.
-Cześć.- Powiedziała patrząc w inną stronę.
Ja nic nie powiedziałem jednak wyjąłem coś z kieszeni i jej dałem, był to pierścionek.
-Masz, mam nadzieję że zastanowisz się co zrobiłaś.- Powiedziałem patrząc na nią i po chwili zostawiłem ją samą.
(Sam?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz