Szczerze była zła na siostrę. Miała kupić mi tamte dwie klacze, że niby dla siebie!! A tu lipa a na dodatek upatrzyłam sobie kolejną perełkę Dividiane:
Piękność Arabska!
Nie mogłam się jej oprzeć. Poszłam do Ros.
-Hej!
-Cześć -przywitała mnie.
-Patrz! -pokazałam klacz.
-Och pewnie nie jest do jazdy co??
-No nie bo młoda jeszcze! -od razu wybijałam jej myśli z głowy.
-Czyli dużo pracy.
-Poradzę sobie.
-Z Delicją nie dajesz rady a z takimi końmi...
-Co mam zrobić -usiadłam na ziemi i odgarnęłam włosy.
-Jeśli właściciele tych trzech koni dadzą je do treningu odkupimy je lub nie -zaczęła. (za zgodą zjawa34)
-JUŻ SIĘ TYM ZAJMUJĘ!!!! -uściskałam ją mocno i spędziłam po telefon.
Właściciele tych dwóch. Zgodzili się.
Ale z Dividiane nie byli przekonani, w ostateczności TAKK!!
Ślicznotko będziesz moja!
Konie zostały dodane do ,,Treningu''.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz