MAMA
Leżałam już od kilku godzin. Kiedy mogę moje dziecko?? Podeszła pielęgniarka w wózeczkiem dla niemowląt.
-Dzień dobry.
-Witam. To Kacper?? -podniosłam się trochę.
-Tak. Może go pani wziąć na ręce.
Był niesamowity. Wtulił się we mnie. Łzy same mi leciały.
-Śliczny -powiedziała pielęgniarka.
-Dziękuje -popatrzyłam na nią a ona odeszła i przyprowadziła Filiph'a. Usiadł obok -Kacper Lowender.
-Rosal Lowender -uśmiechnął się.
-Nie pasuje -szepnęłam.
-Jak to nie...
Patrzył na Kacperka.
-Połóż się obok.
-Dobrze -tylko odpowiedział.
Najpiękniejsza chwila w moim życiu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz