TYLKO NIE TO!
Szłam po stajni gdzie już siedziała Rosal, Filiph i jej dzieciak. Podeszła do mnie:
-Hej Sam.
-Hej, co kasy zabrakło, że do mnie podeszłaś?
-Co ty gadasz.
-Idź do swojej rodziny.
Odeszła może pomyślała, że potrzebuję samotności. Ale jakoś było inaczej, właśnie wtedy potrzebowałam towarzystwa. Więc wsiadłam na Flikę i pojechałam. Wróciłam do domu razem z Fliką miałam jeden boks za domem. Położyłam się i zasnęłam. Śniło mi się: Że Rosal zwolniła mnie a na moje miejsce wszedł Filiph. A potem było, że Rosal w ogóle się do mnie nie odzywała.
Następny dzień. Wjechałam do stajni była tam znów szczęśliwa rodzinka Lowender. Aż mnie złość zalewałam jak widziałam Filiph'a. Tak naprawdę nawet nie wiem dlaczego? Podeszła do mnie Rosal i Filiph:
<Rosal??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz