czwartek, 6 listopada 2014

Od Michała

THE BIG PROBLEM 

Wracałem z przejażdżki. Obrządziłem konie. Pogadałem trochę z Sebastianem. Wróciłem do domu położyłem się spać a na drugi dzień... Ja z Emi poszliśmy do stajni. Po całym obrządku podszedł do mnie Filiph. I zaczną mnie przepychać. 
-Weź się ogarnij. 
O nie przestał więc w końcu... Walnąłem go w twarz. I zaczęliśmy się bić.

<Emily i Rosal?? Obie odpiszcie.>   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy