poniedziałek, 3 listopada 2014

Od Rosal

GORĄCZKA...

 -No to może te:



 -Na pewno??
 -Tak a buty?? -dodałam.
 -BUTY!!!
 -Może jakieś okrycie? -proponowałam dalej.
 -A świadkowie?? -dopytała.
 -Szlak! Nie pomyślałam! -zadzwoniłam do Filipa.
Dał mi wolną rękę.
 -To co??
 -No mogłabyś wiesz... będziesz świadkiem?? Przy okazji Kamil znajomy Filiph'a wyrazi zgodę na 100% !

<Sam??>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy