sobota, 15 października 2016

Od Olivera do Hanne

-Cześć.

****półtorej tygodnia później****

Hanne wyszła ze szpitala, była już w domu jej ojczyma. Moje rzeczy od godziny były już spakowane.
Hann po wejściu do pokoju od razu zobaczyła, że moje rzeczy są spakowane. 
-Co?...
-Hann musimy porozmawiać.
-Oliver o czym ty chcesz rozmawiać?
-O całej tej sytuacji.
-Dobrze. 
Usiadła na łóżku. Ja usiadłem na przeciwko na krześle.
-Hannie, wracam do stajni. A ty jak chcesz. Nie wiem może wolisz zostać tu z Mads'em. On o Ciebie z pewnością lepiej zadba. Lecz ja tu dłużej nie zostanę. Decyzja zostaje tu dla Ciebie, czy wracasz czy wolisz zostać. - mówiłem to z trudem.

<Hanne??>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy