TRENING
-W sumie mogę wziąć Samarantię na trening.-powiedziałam z przekonaniem.-Karypsie idzie coraz lepiej, za niedługo będzie można ją oddać właścicielom, no chyba że przetrenuję ją trochę mocniej i zostawimy w stadninie jakby Ci się spodobała. W sumie Dividiane jest tylko trochę leniwa, więc można by dać ją na przykład Dianie, w końcu to ona ją chciała.
-No nie wiem...
-Na prawdę poradzę sobie z dwoma końmi, to nie problem. Nawet mogę zacząć od dzisiaj! Mam mnóstwo wolnego czasu.-uśmiechnęłam się, ale Rosal nic nie odpowiedziała.-To jak??
<Rosal??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz