TATUAŻ
Zgodziłam się.
*******************
Wyszłam z rana i poszłam do stajni a potem na spotkanie. Zostawiłam Jassowi list:
"Wychodzę do stajni, a potem mam spotkanie ze znajomym, jak coś będę od 10:00 do 13:00 w "Bistro", a o 13:30, a jak będą korki to o 14:00 będę w domu."
Tak jak napisałam byłam w stajni, a potem poszłam na spotkanie.
-Hej.
-Cześć Millin. - powiedział Kacper i mnie przytulił.
Wypiliśmy kawę i zaczęliśmy się żegnać także przytulając się. W tedy do "Bistro" wszedł Jasson.
-Mill co to ma być?!
-Jasson to tylko... - przerwał mi:
-Tak to tylko kolega!
-Jass!
-Mill! Wierzyłem Ci!
-Ale Jass to tylko mój brat!
Zamilkł.
-Tak to mój brat z którym nie widziałam się dwa lata!
-Mill przepraszam.
-Jass proszę nie oceniaj już nigdy nikogo po okładce!
<Jasson??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz