EVELIN
-Kochana, wiesz że traktuje cię na poważnie, ale jesteś pewna -uśmiechnąłem się do niej przymrużając oko.
-Myślałam przecież -pocałowała mnie.
- "Ani czas, ani mądrość nie zmieniają człowieka – bo odmienić istotę ludzką zdolna jest wyłącznie miłość". Taka jak między nami- położyła się obok mnie.
- "Jeżeli kochasz, czas zawsze odnajdziesz, nie mając nawet ani jednej chwili". -objęła mnie i przytuliła.
- "Oboje są przekonani, że połączyło ich uczucie nagłe. Piękna jest taka pewność, ale niepewność jeszcze piękniejsza". -pocałowałem ją delikatnie. -Przemyśl to duże zobowiązanie a ja nie chcę nic zepsuć.
-Skarbie nie ma co myśleć - odepchnęła mnie zalotnie.
Byłem rozczulony. Darzyłem ją wielkim uczuciem, dlatego hciałem wzmocnić naszą więź.
< Eveline??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz