NOWE MIEJSCE
Byłam zdziwiona. Franczesko też mi się podoba, ale ja go prawie nie znam. Nie no znam go przez 3 godziny.
-Nie, nie możesz jeszcze zostać.
Nie miałam komu się wygadać oprócz Jess i Franczeska. Brakowało mi uczucia, teko czegoś.
-Fran mogę Ci tak jakby się wyżalić? - spytałam go.
-Tak.
Przytuliłam się do jego klatki piersiowej, a on obiją mnie rękoma.
-No bo...
-No?
-No bo miałam chłopaka. Wiem chłopacy nie lubią jak się z nimi o tym rozmawia, ale ja myślę, że jesteś inny. On cały czas narzekał na moje tatuaże. I wmawiał, że mnie kocha, ale wszystko mu we mnie nie pasowało. Bo te dwa kolczyki w ustach, tatuaże, kolorowe włosy. Jakie to denerwujące!
<Franczesko??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz