wtorek, 6 stycznia 2015

Od Mill

TATUAŻ

-Jass. - zaśmiałam się i pocałowałam go.
Ale gdy usłyszałam trzeszczące radio (które nie było włączone) ustaliśmy w ciszy.
-Jasson mówiłam Ci. - ale on złapał mnie za rękę i poszliśmy obczaić cały dom.
-Widzisz nic nie ma.
-Jass...
-Co?
-No to, że tej nocy kiedy nie mogłam zasnąć ktoś chlupał się w basenie obraz znów spadł i ktoś za oknem chodził! Proszę uwierz mi.

<Jasson??>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy