sobota, 12 lipca 2014

Od Michała

SPOTKANI

-Ja na Ciebie zły, nigdy tylko proszę nigdy mnie nie okłamuj. A teraz musisz odpoczywać.
Wedy pocałowałem ją delikatnie w usta.
Kocham Cię i nie mam zamiaru Cię opuścić.
Ale muszę na razie wyjść. Wróciłem po 30 minutach z podpitym okiem.
-O mój Boże co Ci jest? - zapytała zatroskana.
-Nic skarbie nic odpoczywaj. - powiedziałem to ze sztucznym uśmiechem. Ale ona podejrzewała coś.
Pielęgniarki przyniosły obiad ja sobie zamówiłem i musiałem zapłacić 12zł.
-Boli mnie głowa. powiedziała.
-To pytom uderzeniu w kamień.
Oko mi coraz bardziej siniało i nie wiedziałem co mam Emi powiedzie.

Emily??

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy