środa, 25 maja 2016

Od Arii CD Victor

COŚ CZEGO JESZCZE NIE BYŁO

Victor podszedł do mnie wyraźnie zadowolony. Pocałował mnie lekko w policzek i powiedział:
- Czy uczynisz mi ten zaszczyt i pójdziesz ze mną do najleszej restauracji w mieście?
- Z tobą wszędzie- powiedziałam i pocałowałam go w usta- Czyli to nasza pierwsza oficjalna randka?
- Tak- uśmiechnął się
Matko. Moja pierwsza poważna randka. Myślę, że będzie niezapomniana.
- Mogłabym poprosić o dane?
- To niespodzianka- szepnął mi do ucha- Bądź gotowa o osiemnastej- powiedział tajemniczo- przyjadę po ciebie
- Będę czekać- odpowiedzialna
*O 17.30*
<Victor? Khe, khe, khe! Jestem zła i napisałam godzinę!>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy