piątek, 27 maja 2016

Od Hailie -PRACA

PRACA

 Poszłam do koni. Wypuściłam je na łąki. jednak zauważyłam jak Arant szarżował na Nitryla. Oba konie stawały dęba. Myślałam, że Arant uspokoił się. Już kilka razy chodził z innymi ogierami po pastwiskach. Rozdzieliłam je strzelając w powietrze batem. Jednak te zaraz z powrotem gryzły sie i kopały. Nie wiedziałam już co robić! Zaraz się nie będą do niczego nadawać jak się poharatają. Strzeliłam batem po pośladku Aranta a ten odsunął się. Zaraz Nitryl chciał go dobić więc i go uderzyłam. Zagoniłam oba konie do boksów krzycząc. Wzięłam Aranta na round-pen i poganiałam wyżywając się na nim. W końcu podszedł do mnie skruszony. Nastąpiło to nie szybko. Jak można w inny sposób nauczyć agresywnego konia? Ja próbowałam na wszystkie sposoby. Może ten chociaż pomoże. teraz czas na Nitryla. Tez był winny. Łagodniej ale przeganiałam go konsekwentnie, aż się spocił. Potem wypościłam go.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy