środa, 25 maja 2016

Od Cary CD Hailie

TRUDNE CHWILE

-Sama zobaczysz...
-Wiesz że nie lubię niespodzianek.- westchnęła patrząc na niebo.- Robi się już ciemno lepiej abyśmy już wracały do stajni.- po chwili dodała.
Kiwnęłam głową na znak zgody, i wtedy ruszyłyśmy dzikim galopem w stronę stajni. Tylko jak już dotarłyśmy do stajni, szybko odłożyłyśmy siodła i inne rzeczy na swoje miejsca a konie wprowadziliśmy do swoich boksów. Na szczęście wzięłyśmy ze sobą ubrania na zmianę, a po przebraniu się w łazience wsiadłyśmy do mojego samochodu. Tym razem to ja miałam zamiar kierować.
-Cara, lepiej abym ja..- dziewczyna nie dokończyła bo od razu jej przerwałam.
-Po pierwsze mówiłam że to niespodzianka, po drugi jest ze mną ok więc się nie martw.- powiedziałam z złośliwym uśmieszkiem i włączyłam silnik.

~~Już na miejscu~~

-Jesteśmy już na miejscu.- rzekami wskazując na plan filmowy.- A zaraz załatwimy tobie pracę.
Wysiadłam z samochodu trzaskając drzwiami, a tak samo zrobiła Hailie. Od razu podszedł do nas jakiś łysy gościu.
-A panie do kogo?- zaczął się pytać.
-Do Carson'a, zna mnie a ja go.- odpowiedziałam podając mu małą karteczkę.
-Proszę za mną.
Po chwili byłyśmy już tam gdzie zazwyczaj kręcono te sceny z spadochronami na Green screen. Zaczęłam się rozglądać po pomieszczeniu aż usłyszała. znajomy mi głos.. był to David Carson.
-Cara, dawno cię nie widziałem.- z promiennym uśmiechem na twarzy powiedział przytulając mnie.- Co cię tutaj sprowadza?
-A więc słyszałam że brakuje ci aktorki.. a ja jedno taką znam, to Hailie.- odpowiedziałam popychając lekko moją ręką Hailie plecy aby podeszła trochę do przodu.

<Hailie? praca na Full etap XD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy