niedziela, 8 maja 2016

Od Cary CD Hailie

TRUDNE CHWILE

-Jak chcesz.- odpowiedziałam patrząc przez szybę.
Jak już byliśmy na miejscu, pierwsze co zrobiłam to wybrałam się do działu ze słodyczami. Lecz ta chwila długo nie trwała bo Hailie kazała mi wracać do niej, aby wybrać jakieś owoce.
-Cara, nie możesz lekarz ci...- nie dokończyła bo przerwałam jej.
-Wiesz te mogą być całkiem smaczne.- powiedziała zainteresowana opakowaniem od chipsów, a następnie włożyłam je do koszyka którego trzymała Hailie.
-Cara! Nie wolno ci.- wydarła się na cały sklep.
Tak się przestraszyłam aż podskoczyłam prawie do sufitu, zaczęłam się rozglądać czy ktoś na nas patrzy. A jak ludzie stali i patrzyli się na nas jak na jakiś wariatów. Musiałam coś powiedzieć...
-Nie macie co innego do robienia? Dla dziewczyny po prostu chciało się trochę wydrzeć, no sami wiecie wyładować chciała trochę z siebie tych złych emocji.- zaczęłam grać nową rolę pod tytułem 'Cara kłamie'.
Po całym kupowaniu, szukaniu i darciu się na mnie Hailie podwiozła mnie pod mój dom. Na dodatek pomogła mi z zabraniem się z zakupami i ich rozpakowaniu do lodówki. Jak się domyślacie ciepło nas przywitała moja kochana psina Lu, która wpadła w szał tylko jak mnie zobaczyła.
-Tęskniła.- powiedziała śmieją się z psiaka który skakał na mnie.
-Wiem, ja też.- powiedziałam chichocząc.
Robiło się co raz ciemniej na zewnątrz, a po Hailie było widać że już zaczyna jej się nudzić.
-Idę już spać jestem zmęczona.- oznajmiłam, i od razu skierowałam się w stronę mojego pokoju.
Byłam tak padnięta że nawet nie zmieniłam ubrań, tylko włożyłam na siebie jakieś sportowe kurtki spodenki. Wskoczyłam na łóżko, a po paru min. zasnęłam.

<Hailie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy