wtorek, 3 maja 2016

Od Causie do Sam

NOWI ZNAJOMI?

Siedziałam przed stajnią tak, to było to miejsce. Czekałam i byłam już po rozmowie z właścicielką czyli Rosal. Okazało się, że moje wcześniejsze obawy nie były słuszne, gdyż dziewczyna była miła. Nagle moją uwagę odwróciło coś z boku. Ujżałam jakąś dziewczynę. Z zadumą patrzyłam na jej piękne ombre. Chodzi oczywiście o włosy.
- Cześć, Causie.
Podałam rękę. Byłam przyzwyczjona się witać pierwsza.

< Samanta?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy