niedziela, 15 maja 2016

Od Ernesta Cd Kamila

-No bo....
-No bo co?!
-Księżniczko!
-Co do jasnej cholery?!
-Nie jest najlepiej.....
-Z czym kurwa nie jest najlepiej! Powiedz coś w końcu.
Miałem łzy w oczach. Przytuliłem mocno dziewczynę, która z początku się wyrywała. Nie puściłem jej. W końcu przestała walczyć.
-Co się stało? - zapytała w końcu spokojniej.
-Mój.... Mój tata zmarł!
Poczułem jak Kamila obejmuje mnie.
-Dobrze będzie.
-Ale... Mam młodszego brata... Ma szesnaście lat. I jeśli go nie wezmę to trawi do sierocińca.

<Kamila??>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy