TRUDNE CHWILE
Kobieta, która mnie masowała kazała mi całkiem się rozebrać. Szczerze, średnio mi to pasowało, ale zrobiłam tak jak kazała. Od pasa w dół byłam przykryta ręcznikiem. Nie odpowiedziałam Carze.
*Po Spa*
Zrelaksowane wyszłyśmy. Nie było zamętu. Wyszłyśmy na luzie. Łaziłyśmy po sklepach i ogólnie zrobiłyśmy mega zakupy, ciuchowe. Do tego masa butów. W końcu zbliżają się wakacje!
-Co robimy jeszcze dzisiaj, jedziemy do stajni?
<Cara?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz