sobota, 7 maja 2016

Od Victor'a CD Aria

COŚ CZEGO JESZCZE NIE BYŁO

-Więc..-droczyłem się.
-No?
-Zrobimy..
-No? -już była podirytowana.
-Razem..
-Nie osobno.. no mów -wzdychała.
-Coś odlotowego!
-Serio nie masz pomysłu.. -założyła ręce na piersiach.
-Mam, wsiadaj do mojego auta! -zaśmiałem się z na jej ustach pojawił się w końcu uśmiech.

~Na miejscu~

Kazałem jej zamknąć oczy i poprowadziłem ją do muru.
 -Otwórz oczy!- powiedziałem a ona zobaczyła tylko dwu metrowy mur.
 -Co to ?! -skrzywiła się nie spodziewając się tego.
 -Widzisz to drzewo? -pokazałem jej rozłożystą jabłoń.
 -No i ??
 -Wejdziemy na nią i przeskoczymy mur. -powiedziałem jakby to było takie oczywiste.
 -Co tam jest?
 -Zobaczysz.. -wchodziłem kolejno pierwszy po gałęziach pomagając Ari w końcu ustaliśmy na murze.
 -To zoo debilu! Tu są kamery! -pokazała mi palcem.
 -Wiem, mój kumpel jest w ochronie, luzik -uśmiechnąłem się i usiadłem na cegłach a potem zeskoczyłem. -Skacz.. złapie cię
 
<Aria? Idziesz na całość?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy