piątek, 8 kwietnia 2016

Od Mad'a CD Hailie

NOWE MIEJSCE

-Jasne, wezmę Pistację. Hugh powiedział że mogę z nią pracować bo nie ma na razie czasu.-powiedziałem z uśmiechem.
Osiodłaliśmy konie i ruszyliśmy ścieżką w lesie. Pis strasznie się stresowała i odskakiwała na każdy dźwięk.
-Spokojnie mała, spokojnie.-szepnąłem i pogładziłem ją po szyi.
-Dasz radę kłusować?
-Taaa, tylko powoli. Bee jechał za tobą, ok?
-Spoko. To zjeżdżaj mi za ogon.-uśmiechnęła się.
Wjechałem za nią i zaczęliśmy spokojnie kłusować, kiedy nagle usłyszeliśmy głośny strzał. Pistacja wyprzedziła Lol i zaczęła galopować na oślep. Usłyszałem tętent kopyt obok mnie i zobaczyłem, że druga klacz też wyrwała się dziewczynie i teraz ścigaliśmy się, wzbijając kłęby dymu.
-Wooowww...-powtórzyłem kilka razy starając się zwolnić konia.
Nie wiedziałem nawet gdzie skręciliśmy, ale zrobiliśmy to co najmniej 5 razy, kiedy w końcu udało nam się je zatrzymać.
Rozejrzałem się dokoła i z pewnością stwierdziłem, że nie mam pojęcia gdzie się znajdujemy.
-Hailie... wiesz gdzie jesteśmy?

<Hailie??>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy