piątek, 8 kwietnia 2016

Od Kamili CD Ernest'a

Wbiłam wzrok w pościel, ale potem wróciłam oczami do chłopaka.
-Ja jestem wierząca, więc to jest tym bardziej trudne dla mnie. Kiedy miałam 19 lat poznałam chłopaka. Moi przybrani rodzice byli bardzo przeciwko temu związkowi, był ode mnie 15 lat starszy. Ale nie słuchałam ich, nie szanowałam. Zaszłam z nim w ciążę, ale On się wściekł, uderzył mnie i powiedział że mam się pozbyć dziecka, albo on sam się tym zajmie. Bałam się, nie wiedziałam co zrobić i nie zrobiłam nic. On dotrzymał słowa. Przyszedł raz do mnie i dźgnął mnie nożem, ledwo odratowali mnie w szpitalu. Byłam w 19 tygodniu. Dalej nie umiem sobie wybaczyć że nie uciekłam wtedy, że sama go wpuściłam. Nikomu o tym nie mówiłam, nawet policji. Dopiero po badaniu odcisków palców dotarli że to on. Siedzi teraz w psychiatryku, bo stwierdzili że jest niepoczytalny. Dlatego tak bardzo chciałam zajść w ciążę z tobą...

<Ernest?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy