TRUDNE CHWILE
Z ciekawości przysunęłam się do Hailie, i spojrzałam wpierw na dziewczynę a następnie na jej IPhone 6. Zaczęłam czytać artykuł, nie mogłem uwierzyć w to co tam przeczytałam. Siedziałam tam chyba z 10 min. nie mówiąc nic. Byłam dosłownie w szoku, nie z tego powodu o czym piszą tylko o to z kąt wzięli te zdjęcia.
-Fu*k.- powiedziałam zdenerwowanym głosem wstając z kanapy.- Zabije tego dupka, znam paru takich...- zaczęłam mówić sama do siebie.
Nie chciałam aby Hailie poczuła się jakoś niezręcznie, przez moje oburzenie. Złapałam się za głowę i odwróciłam się do dziewczyny która patrzyła na mnie że zmartwieniem.
-Widzisz, dla tego czasami myślę o samobójstwie.. bo nie mam swojej własnej prywatności, nie mogę nic.. dosłownie nic!- zaczęłam się wydzierać.
Po woli się uspakajałam, już nie mogłam wytrzymać. Na do dodatek nie wspominając o mojej ciężkiej depresji, już umierałam od środka.
-Przepraszam.. za mnie..
Mój wzrok powędrował na Hailie która siedziała nadal na sofie.
<Hailie?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz