NOWA
Byłam całkowicie nowa. Wszyscy już mieli przyjaciół. Byłam chyba jedyna... Na szczęście miałam moją Alis. Niektórzy by mi powiedzieli że to "tylko" koń. Lecz ja się z tym nie zgadzam. Poszłam więc do Stajni Nimf, poszłam do Alis, osiodłałam ją, i pojechałam na przejażdżkę. Czułam, że to odpowiedni moment, by galopować, a więc Alis pogalopowała. W końcu zsiadłam z Alis, i przywiązałam ją do drzewa. Podziwiałam zachód słońca, gdy podeszła do mnie jakaś kobieta. Była to chyba Rosal, właścicielka Stajni Nimf.
<Rosal?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz