piątek, 3 kwietnia 2015

Od Crystal

NOWA

Byłam całkowicie nowa. Wszyscy już mieli przyjaciół. Byłam chyba jedyna... Na szczęście miałam moją Alis. Niektórzy by mi powiedzieli że to "tylko" koń. Lecz ja się z tym nie zgadzam. Poszłam więc do Stajni Nimf, poszłam do Alis, osiodłałam ją, i pojechałam na przejażdżkę. Czułam, że to odpowiedni moment, by galopować, a więc Alis pogalopowała. W końcu zsiadłam z Alis, i przywiązałam ją do drzewa. Podziwiałam zachód słońca, gdy podeszła do mnie jakaś kobieta. Była to chyba Rosal, właścicielka Stajni Nimf.

<Rosal?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy