NOWA
- No cóż... ja jej nie kupiłam. - odpowiedziałam.
- A więc jak ją dostałaś? - spytała.
- Cóż... od dziecka uwielbiałam konie. Trzy lata temu rodzice postanowili kupić mi mojego własnego konia. Była to Alis. Mam ją od źrebaka. Ale jakieś dwa miesiące po tym jak kupili mi Alis, zmarli na raka. Od tego czasu żyje samotna.
- Radzisz sobie ze wszystkim?
- Tak. Jest to trochę trudne, ale mi się udaje.
<Rosal?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz