CRYSTAL TAK??
-Ok to do samochodu. - powiedziałam do dziewczyn.
**********************
Na miejscu:
-Ile zapłaciłaś właścicielowi?
-Właśnie do niego mówisz. - uśmiechnęłam się.
-To twój domek??
-Tak.
-Do środka.
Gdy weszły i zostawiły torby powiedziałam.
-No rozpakujcie się.
-Co?
-Rozpakujcie się przy mnie, albo ja was rozpakuje.
-Ok.
-Nie zapomnijcie rozwinąć koszulek. - zaśmiałam się.
Z tego wszystkiego skonfiskowałam trzy pary butów.
<Crystal??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz