sobota, 4 kwietnia 2015

Od Rosal

 -Co ci jest w rękę. Pokaż -delikatnie podniosłam jej dłoń. -była sina, widać było świeży uraz.
 -Alis spłoszyła się w terenie. -odparła.
 -Chodź obandażuje ci ją w domu...



Nie wyglądało to dobrze byłam przerażona. Przecież mogła sobie ją złamać, a może już jest złamana.
 -Crystal, może pojedziemy do szpitala, obejrzą ci rękę, to na prawde wymaga lekarza...

<Crystal?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy