NOWA
-Bardzo ładne! Pasują do ciebie no a teraz tak jak obiecałam idziemy na pizze -zaśmiałam się. -strasznie zgłodniałam.
Poszłyśmy do pizzeri ,,Frosstino''...
-Często tu chodzisz?? -zapytała.
-Sporadycznie... nie mam tyle czasu by co drugi dzień faszerować się taką pizzą, zwykle kupuje i w domu odgrzewam -zaśmiałam się.
-Aha...
-A co smakowało ci chociaż??
-No -odparła.
-To co teraz robimy??
< Crystal??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz