CRYSTAL TAK??
W głowie zaczął mi kiełkować plan. Ale przecież nie mogłam wykorzystać Sam. Muszę się pogodzić z utratą tych butów, i tyle.
- A jeśli będę używać tam tych butów? - zagadnęłam ją.
- Ufam ci na tyle, że wierzę, że ich nie będziesz używać. - odparła.
- A więc dobrze. zadzwonię do Fie, i ją zaalarmuję. - wyszczerzyłam się.
(...)
Wszystko było gotowe, wyjazd jednak jutro. Fie też się spakowała.
Samanta?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz