-Crystal! - krzyknęłam z drugiego końca parku.
-Sam!
Szłam z tymi pociechami: -Rocki -Deka -Astra -Shadow -Sara -Maja -Milly -Ellie
I najukochańsza szła bez smyczy : -Hati
-A tak dlaczego, nie zajęła się tobą opieka społeczna, dom dziecka. Przecież nie możesz sama mieszkać..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz