CRYSTAL TAK??
- Okej. - powiedziałam. Osiodłałam Alis, tak samo jak Samanta osiodłała jakąś klacz.
- To podoba ci się stajnia? - spytała.
- Tak, i to bardzo. Tylko mam takie dziwne wrażenie, że jestem jedyna, co nie dorosła.
- Eee... no większość jest dorosła, to prawda. A ty ile masz lat?
- Na pewno jestem najmłodsza, bo mam czternaście... Chyba trafiłam do niewłaściwego miejsca.
- Nie, nie. Przyjmujemy każdego, niezależnie od wieku. A jak sobie radzisz?
- Cóż, wszystko muszę robić sama... rodzina umarła na raka, a więc wszystko robię sama, lecz jakoś sobie radzę.
- Jak ty na siebie zarabiasz?
- Pewnie mi nie uwierzysz...
- Nie, wal, śmiało.
- Kilka dni temu pracowałam w pewnej stajni, ale musiałam rzucić tą pracę.
- Czemu?
- Nie chcesz wiedzieć...
- Aha...
- Nie jest najłatwiej, ale jakoś mi idzie.
Samanta?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz