Byłam trochę zawiedziona postępowaniem Fie. Pojechałam do Jess i u niej gadałam cały wieczór i zostałam na noc.
***********************
Następny dzień:
Zadzwoniłam do Crys:
-Hej co porabiacie?
-A poszłyśmy obejrzeć teren.
-Aha. Mam nadzieje, że nie macie zamiaru się kąpać.
-Ale dlaczego, mówiłaś, że mi ufasz.
-Wiem, ale nie będziecie się kąpały w jeziorze. Może wam coś się stać.
-Sam panikujesz.
-Nie porostu wiem te jezioro jest nieprzewidywalne. Jest płytkie, płytkie, a nagle głębokie. Ale możecie moczyć nogi.
<Crystal??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz