piątek, 10 kwietnia 2015

Od Crystal

CRYSTAL TAK??

- Tja... To mój obowiązek żeby zrobić porządek w tych butach... Muszę to zrobić... - powiedziałam. Samanta przytaknęła, i poszła. Chwilkę potem wpadła do mnie Fie.
- Cześć Crys! - przywitała mnie.
- Hejka Fii.
- Co robiła Samanta tam? I gdzie twoje buty? - spytała.
- Znasz Samantę? Cóż, długa historia, w skrócie mnie zaadoptowała, i nie pozwala mi nosić butów na wysokim obcasie...
- To nie fair! Mogę schować dla ciebie kilka par.
- Dzięki. Co powiesz na piknik jutro, na PPD? - posłużyłam się naszym skrótem.
- No jasne!To do jutra. - powiedziała. Ja wręczyłam jej trzy pary butów, które miała dla mnie przechować.
- Pa, do jutra. - powiedziałam, i zaczęłam sprzątać buty. Kiedy skończyłam, przygotowałam ciasto urodzinowe, muffinki, i wyjęłam prezent dla Fie. Ona przecież zapomniała, że jutro jej urodziny! Wyjęłam więc też radio, i ostatnią parę butów, której nie schowałam. No i piękną sukinkę. Potem poszłam spać...
[...]
Obudziłam się. Była 10.00. Miałam dwie godziny na przygotowanie pikniku. Szybko wszystko zapakowałam, i ubrałam się w sukienkę, buty wzięłam w pudełko, trudno byłoby w nich jechać... A więc pobiegłam do stajni, osiodłałam Alis, i pojchałam na polanę pięknego drzewa. Rozłożyłam piknik, przygotowałam radio, no i ubrałam buty. Po drzewie porozwieszałam równiesz serpentyny. W tym momencie przyjechała Fie.
- Crys... Ty nie zapomniałaś! - krzyknęła, i rzuciła mi się w ramiona.
- Jakbym mogła zapomnieć o twoich urodzinach? - odpowiedziałam ze spokojem.
- To zaczynamy?
- Czy mogę wiedzieć, co wy tu robicie? - spytał znajomy mi głos. Obejrzałam się, a przy drzewie stała... Samanta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy