-Oliver pakuj się!
-Kurwa....- szepnęłam
-Oliver!
-Przecież się pakuje!
-Za dziesięć minut masz być gotowy!
Spakowałem się. Wziąłem walizkę i zeszedłem na dół.
-O przyszedł panicz.
-Weź się...
-Nawet nie próbuj kończyć!
****W stajni****
Dojechałem i poczułem smród,, Zauważyłem kilka dziewczyn,
-Za pół roku się widzimy. - powiedział matka odjeżdżając.
Nic nie odpowiedziałem.
Zostawiłem walizkę przy "domu". Zobaczyłem jakąś dziewczynę która szła na pole z jakimś sznurkiem. Podbiegłem do niej.
<Hanne?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz