-Och, dzięki.-powiedziałam całując go.
-Ależ proszę bardzo.-uśmiechnął się.
-Ja też coś dla Ciebie mam.-powiedziałam zakładając mu na rękę nowego Rolex'a:
A w dłoń wciskając mu kluczyki do:
![](http://www.blogcdn.com/slideshows/images/slides/854/460/S854460/slug/l/aston-martin-dbc-concept-2-1.jpg)
-Ale skąd ty to...?
-A mam swoje sposoby.-uśmiechnęłam się tajemniczo. Zaczął mnie całować.-To co, może wypróbujesz nowy samochód?
<Michał?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz