piątek, 21 listopada 2014

Od Isabelle

NO...

-Mateusz szybciej!-krzyczałam jak najgłośniej mogłam.
-No już spokojnie, idę.
-Nie spokojnie! Chodź tu!-krzyczałam patrząc na pokój.
-No co jest?
-I ty się jeszcze mnie pytasz?!-krzyknęłam przestraszona i wskazałam do środka. Popatrzył w ślad za moją ręką. Cofnęłam się o krok do tyłu i z czekałam na jego reakcję. Długo się nie odzywał, co mnie dość zdziwiło, ale w końcu otworzył usta i z trudem wypowiedział:
<Mati?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy