NO..
-Śpij mieliśmy męczący dzień.
Gdy rano się obudziła zobaczyła na stole:
-O dzięki. - powiedziała.
-Nie ma za co.
-Trochę mnie przeraziło, że spaliśmy w tamtym w domu nawet nie wiedząc o tym drugim pokoju.
-No mnie też. - odpowiedziała
Wyszyłem na dwór aby zapalić a e tedy przyszła Isabelle i powiedziała:
<Isabelle??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz