wtorek, 25 listopada 2014

Od Lidi

 JASON?

 Byłam w stajni i zajmowałam się Elipsą. Przyszła Rosal.
 -Cześć -przywitała się.
 -Hej, a ja mogę pokryć Elipsę, Lasco? -zapytałam od razu.
 -Zaczekaj zadzwonię do właścicieli.
Wyjęła telefon i odeszła na moment. Kiedy wróciła miała spuszczona głowę.
 -I co?? -powiedziałam podupadła.
 -TAK!!! Za 800 ♦!! -zawołała uradowana.
Uśmiechnęłam się tylko.
 -To kiedy zawieść?
 -Nawet dzisiaj -odparła.
Tak tez zrobiłam zawiozłam ją do ogiera i zastawiłam na kilka dni. Siedziałąm sama w stajni a Sfill mnie podgryzał.
 -Mogłam cię jej załatwić -pogładziłam go.
 -Na co? -odezwał się ktoś za mną.
 -Krycie -odparłam odwracając się.
To była Jason.
 -Cześć w ogóle -usiadł.
 -Lidia jestem a ty to Jason tak?? Słyszałam o tobie.
 -Ta...

<Jason??>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy