sobota, 15 listopada 2014

Od Isabelle

NOO...

-Wow... ale piękny widok.-powiedziałam wpatrując się w rozciągający się krajobraz. Zeskoczyłam z konia i zaczęłam robić zdjęcia.
-Jesteś fotografem?-zapytał. Zagryzłam zęby.
-Nie, to moje hobby.-odpowiedziałam. Gdy zrobiłam wystarczającą ilość schowałam aparat do sakwy i usiadłam na trawie. Usłyszałam za sobą kroki.
-Mogę?-zapytał. Spojrzałam na niego.
-Nie widzę, żeby było zajęte.-odpowiedziałam oschle.
-Lub...
-Ciii...-uciszyłam go i wsłuchałam się w szum liści i śpiew ptaków. Zamknęłam oczy. Zaczęły przypominać mi się... jak widać Mati nie umie usiedzieć długo w ciszy, bo po chwili powiedział:
<Mateusz?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy