CO O TYM MYŚLISZ?
Gdy je zobaczyłam zamurowało mnie. Te dwa psy były o wieli większe nisz moja Panda. Wzięłam Pandę na ręce i szłam nie pewnym krokiem do Kamili. Sahara trochę się rzucała, ale Kamila ją uspokoiła. Panda podeszła do Napoleona. Jakoś chyba bardziej się z nim dogadywała
-To gdzie idziemy?
-Nie wiem.
-A morze nad jezioro?
<Kamila??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz