czwartek, 26 lutego 2015

Od Ernesta

PRZEPROWADZKA?

-Tak trochę śniadania. 
Uśmiechnęła się.
***********************************
Kilka miesięcy potem.
Kamila już wyzdrowiała. Bardzo spodobała mi się jej klacz Furia. Była taka dzika nie okiełzana. Wybrałem się do niej.
-To ty jesteś taka niegrzeczna?. - powiedziałem do klaczy głaskając ją. 
Zobaczyłem Kamilę nie wiedziałem co zrobić. 
-YYyy Cześć. 
-Hej. 
-Wybierzesz się ze mną na teren??

<Kamila??>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy